Prawdziwe jogurty przygotowuje się wyłącznie z niepasteryzowanego mleka i z wyselekcjonowanych bakterii do ukwaszania jogurtu. Jednak większość jogurtów dostępnych w sklepach jest daleka od tego ideału i zawiera wiele zbędnych dodatków. Co zawierają jogurty, dlaczego jogurt jogurtowi nie jest równy i skąd wziąć jogurt zawierający aktywne bakterie probiotyczne. O tym dowiesz się z tego artykułu. Zapraszamy do lektury.
Jogurty „naturalne” inaczej
Oferta jogurtów w sklepach może budzić przerażenie wśród osób, które są zainteresowane zdrową żywnością. Polscy konsumenci spożywają głownie jogurty owocowe, pełne zbędnych lub wręcz szkodliwych dodatków, których dodawanie ma na celu poprawienie wyglądu i podkręcenie smaku produktu, tak aby mało wymagający konsument nie miał do niego żadnego „ale”.
Prawdziwe jogurty, których zupełnie naturalną częścią jest np. serwatka (nieco mętny, jasny płyn pojawiający się podczas przygotowania lub już w trakcie przechowywania), pozbawiane są jej przy pomocy zagęstników np. żelatyny wieprzowej lub skrobi, które wiążą jogurt i sprawiają, iż serwatka nie oddziela się. Wygląd i konsystencję jogurtów poprawia się również dodając do nich mleko w proszku, czyli zwyczajnie cukier mlekowy, co sprawia, że jogurt jest sztucznie gęstszy jednak z naturalnością nie ma to wiele wspólnego.
Warto pamiętać, że jogurty np. typu greckiego są niezwykle gęste ze względu na fakt, iż w procesie produkcji odsącza się z nich serwatkę. Trzeba jednak pamiętać, że serwatka jest źródłem wapnia, wielu cennych białek serwatkowych i minerałów. Pozbywając się z jogurtów serwatki, producenci lub konsumenci rezygnują z części cennych właściwości odżywczych, które mają prawdziwe, naturalne jogurty. Jeśli zależy nam na prawdziwie zdrowym odżywianiu się musimy oswoić się i polubić serwatkę,.
Świadomy konsumencie, pamiętaj więc, iż serwatka jest cennym źródłem białek i minerałów, i jej niewielką ilość warto rozmieszać z jogurtem. Może zmienić to nieco konsystencję jogurtu na rzadszą, jednak ze względu na składniki odżywcze nie warto się jej pozbywać.
Bakterie do jogurtu
Jogurt powstaje w wyniku ukwaszenia mleka pasteryzowanego przy pomocy specjalnych bakterii do jogurtu. W zależności od produktu, bakterie do jogurtu mogą być probiotyczne (czyli takie, które osadzają się w przewodzie pokarmowym i mają prozdrowotne właściwości) oraz takie, które w większości giną w sokach żołądkowych, mając tym samym neutralny wpływ na nasze zdrowie.
Ze względu na to, że nasza współczesna dieta niezwykle osłabia naszą florę bakteryjną (alkohol, kawa, używki, duża ilość cukru i produktów pszennych), warto na stałe wprowadzać do naszej diety jogurty zawierające probiotyczne bakterie, które wspomogą stale osłabianą florę i korzystnie wpłyną na naszą odporność. Nie jest to jednak takie proste.
Większość z nas kupuje jogurty owocowe, zawierające dużą ilość cukru lub syropu glukozowo-fruktozowego dla polepszenia smaku. Jogurty te mają wyraźną, atrakcyjną barwę dzięki barwiącym dodatkom. Produkty te nie tylko nie wesprą naszej flory bakteryjnej ale mogą wręcz jej zaszkodzić. Zawarte w nich cukry proste są doskonałą pożywką dla niekorzystnych kultur bakterii, które są obecne w naszych jelitach. W przypadku gdy te niekorzystne bakterie lub drożdżaki namnożą się w nadmiarze, mogą pojawić się u nas przykre i męczące objawy, takie jak: zaparcia, biegunki, wzdęcia, gazy czy inne problemy z układem pokarmowym. Niekorzystny i nieprawidłowy skład flory bakteryjnej powoduje również osłabienie odporności, co zwiększa skłonności do infekcji np. przeziębień. Nadmiar cukru w naszej diecie jest też dodatkowo przyczyną otyłości, insulinooporności, cukrzycy czy nadciśnienia. Warto więc wykluczyć z diety jogurty owocowe dostępne w sklepach jako istotne źródło cukru (innym tego typu źródłem są np. pozornie zdrowe musli crunchy lub musli owocowe). Jednak co stosować zamiast nich?
Alternatywą dla jogurtów owocowych są oczywiście jogurty naturalne dostępne w sklepach. Te, zawierają często kultury bakterii ukwaszające mleko, jednak jak wspomniane było powyżej wzbogacane są o syntetyczne substancje takie jak mleko w proszku, zagęstniki, stabilizatory, które są zbędne w naszej diecie. Wśród producentów popularna jest również technologia termizowania, która osłabia kultury bakterii obecne w jogurtach ze sklepu, w celu wydłużenia ich terminu przydatności do spożycia. Prawdziwe, naturalne jogurty kwaśnieją z każdym dniem, i mogą być przechowywane do około tygodnia czasu. Warto więc zwracać uwagę na terminy ważności jogurtów naturalnych. Wg. obecnej wiedzy nie można jednak ich z pewnością polecić jako w pełni naturalnych.
Zrób sam prawdziwy jogurt
Skąd więc możemy wziąć jogurt, który jest zarówno naturalny (nie zawiera zbędnych, sztucznych dodatków), jest smaczny (świeży i nie termizowany), zawiera probiotyczne, a nie wyłącznie przygodne kultury bakterii oraz jest atrakcyjny cenowo (probiotyczne jogurty dostępne w sklepach są dosyć drogie). Jeszcze do niedawna byliśmy skazani na bardzo drogie w zakupie produkty, zawierające prawdziwe bakterie do jogurtu, jednak produkowane w mniejszych zakładach, gospodarstwach ekologicznych lub oferowane w sklepach z bio i ekologiczną żywnością. Dziś, problem ten nie jest już aktualny, bo pojawiła się warta rozważenia alternatywa.
W bardzo prosty sposób możemy bowiem przygotować sobie jogurt samodzielnie, dzięki opracowanym przez naukowe laboratoria specjalistycznym kulturom bakterii do jogurtu, które mają właściwe proporcje kultur ukwaszających mleko, do kultur probiotycznych oraz umożliwiają w prosty i tani sposób przygotowanie jogurtu w domu. Przy pomocy starterów takich jak Zakwaski Vivo, lub saszetki Vital, możemy w bezpieczny i bezproblemowy sposób przygotować domowy i probiotyczny jogurt w kilka minut. Nie wymaga to nawet żadnego urządzenia, jak popularne na zachodzie jogurtownice. Jogurt nie zawiera niczego oprócz mleka oraz kultur bakterii, możemy bez problemu przygotować z niego jogurt lub koktajl owocowy, po prostu miksując świeże i niesłodzone owoce, dzięki czemu zachęcimy do ich spożywania dzieci.
Wystarczy 10 minut
Przygotowanie jogurtów lub kefirów (to również jest możliwe) jest bardzo proste. O tym, jakie kultury bakterii można kupić, jakie mają właściwości poszczególne szczepy można przeczytać w kolejnym naszym tekście. Zapraszamy do lektury – > Kliknij tutaj – jakie kultury bakterii